PRAWIE 50 TYSIĘCY ALARMÓW W UKRAINIE OD 2022 ROKU. CO CZWARTY MIESZKANIEC CIERPI NA PROBLEMY ZDROWIA PSYCHICZNEGO. CARITAS POLSKA NIESIE POMOC W CENTRACH WSPARCIA RODZIN
1400 osób zmarło i doznało obrażeń tylko we wrześniu 2024 w Ukrainie z powodu działań zbrojnych. To najwyższy wskaźnik od początku konfliktu na pełną skalę. Wojna to nie tylko liczba ofiar i rannych. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) około 9,6 miliona Ukraińców może cierpieć na zaburzenia psychiczne. Co więcej konflikt w Ukrainie rozbija rodziny i skazuje kraj na długoletni kryzys psychospołeczny. Dzięki wsparciu Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach programu Polska Pomoc, w czterech miastach – Żytomierzu, Winnicy, Odessie i Charkowie – działają Centra Wsparcia Rodzin.
- prawie 50 tysięcy alarmów w Ukrainie od 2022 r. Najdłuższy trwał aż 50 godzin.
- co piąta osoba dotknięta wojną lub konfliktem w ciągu ostatnich 10 lat, przejawia objawy depresji, zaburzeń lękowych i zespołu stresu pourazowego.
- każde centrum wyposażone jest w schron, który jest kluczowy dla rodziców, którzy przyprowadzają swoje dzieci na zajęcia i terapie.
- Zdarzają się dzieci, które mają atak paniki, zaczynają robić się blade, krztuszą się, zaczynają odczuwać problemy z oddychaniem – mówi Oleksandra Gordasz, pedagog.
- Podczas alarmów przeciwlotniczych niektóre dzieci zakrywają uszy rękoma i płaczą. Te dźwięki, chaos podczas alarmu, schodzenie do schronu – to wszystko bardzo stresuje dzieci – mówi Ałła Danyliuk, pedagog z Centrum Wsparcia Rodzin w Winnicy.
- Śpię tylko na tabletkach. Przyszłam tutaj do psychologa, bo chcę żyć! – mówi Natalia, lat 65, korzystająca z usług Centrum Wsparcia Rodzin w Odessie.
Ponad 90% Ukraińców jest w bardzo silnym stresie, boryka się z jakimiś trudnościami w obszarze zdrowia psychicznego – zauważa Nina Mocior, Kierownik ds. Pomocy Humanitarnej i Rozwojowej, Caritas Polska. – Chodzi tu na przykład o zdiagnozowane PTSD, zaburzenia lękowe, albo tak zwany stres adaptacyjny. – Kiedy idziemy spać, śni nam się wojna. Potrzebujemy pomocy – mówi o Ukraińcach ks. Wiaczesław Gryniewicz SAC, Dyrektor Caritas Spes Ukraina, nadzorujący pracę czterech Centrów Wsparcia Rodzin w Ukrainie.
Od początku inwazji w Ukrainie życie straciło ponad 10 000 cywilów, w tym przeszło 560 dzieci. Ponad 25 000 osób zostało rannych. Naloty i ataki bombowe to realny strach przed śmiercią. –Zdarzają się dzieci, które mają atak paniki, zaczynają robić się blade, krztuszą się, mają problemy z oddychaniem, chcą do mamy – mówi Oleksandra Gordasz, pedagog z Centrum Wsparcia Rodzin w Winnicy.
W Ukrainie prawie 4 miliony ludzi musiało opuścić swoje domy i przenieść się wewnątrz kraju. Ponad 6 milionów uchodźców jest rozsianych po całym świecie. – Wiele rodzin jest rozdzielonych przez wojnę i przez granice wiele rodzin się rozpadło. Jest wiele kobiet z dziećmi, które nie wróciły. Ojcowie również są na wojnie. Ale to dzieci cierpią jako pierwsze, ponieważ przechodzą przez to wszystko dużo bardziej – mówi Ałła Danyliuk, pedagog z Centrum Wsparcia Rodzin w Winnicy.
Wojna uderza w rodziny – działania prewencyjne Caritas
– Wojna uderza w rodzinę, bo wszyscy indywidualni członkowie rodziny doświadczają bardzo dużego zagrożenia bezpieczeństwa, niepewności co do przyszłości. Rodziny są rozbite, przesiedlone. Są rozdzielone przez wojnę, bo często męscy członkowie rodziny uczestniczą w walkach – komentuje Nina Mocior. – Dlatego wsparcie i pomoc psychologiczna są bardzo potrzebne.
Caritas Polska od lipca 2024 prowadzi cztery Centra Wsparcia Rodzin w Ukrainie: w Żytomierzu, Winnicy, Odessie i w Charkowie. Celem projektu jest poprawa jakości i dostępu do opieki psychologicznej dla dzieci i ich rodzin. Program jest finansowany ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach programu Polska Pomoc. W placówkach pracują specjaliści, psychologowie dziecięcy, psychologowie dorosłych oraz pedagodzy. – Śpię tylko na tabletkach. Przyszłam tutaj do psychologa, bo chcę żyć – mówi Natalia, lat 65, uchodźczyni z Pokrowska, korzystająca z usług Caritas Polska w Odessie.
Dodatkowo każde centrum wyposażone jest w schron, który jest kluczowy dla rodziców, którzy przyprowadzają swoje dzieci na zajęcia i terapie – Priorytetem naszej pracy w warunkach wojennych jest przede wszystkim bezpieczeństwo naszych pracowników i beneficjentów tych, którzy zwracają się do nas z prośbą o pomoc więc czymś obowiązkowym jest schron. – mówi ks. Piotr Rosochacki, Dyrektor Caritas Spes Odessa, kierujacy Centrum Wsparcia Rodziny w Odessie. Wg strony Air-alarms.in.ua w całej Ukrainie od lutego 2022 roku zawyło już prawie 50 tysięcy alarmów. Najdłuższy trwał aż 50 godzin.
Specjaliści są szkoleni w obszarach kryzysu psychologicznego i jego dynamiki, przede wszystkim metod udzielania pierwszej pomocy psychologicznej, interwencji kryzysowej i wsparcia osób dotkniętych traumą wojenną. Planowane są grupy wsparcia dla rodziców mających nabywać odpowiednich umiejętności wychowawczych i wsparcia dzieci w kryzysie. – Trzeba pamiętać o mamach, o babciach, czyli tych głównych opiekunach dzieci. Opiekun w domu też powinien być w formie, żeby być lustrem dla dziecka w trakcie jego rozwoju, żeby odpowiadać na jego potrzeby. Zamrożenie emocjonalne czy takie symptomy stresu jak dysocjowanie lub zbytnia emocjonalność, wpływają na relacje, na budowanie więzi między opiekunem a dziećmi i to też widzimy. – dodaje Nina Mocior.
Motylki i zabawa w wojnę – jak uczyć dzieci się bawić
W Centrach trenuje się między innymi metody radzenia sobie ze stresem – Jak leci rakieta, to używamy technik, których uczymy się na treningach: trzeba podać dzieciom trochę wody, albo zrobić ćwiczenia motylkowe, które uspokoją dziecko – instruuje Ałła Danyliuk. Oprócz tego, uczy się dzieci bawić. – Była taka sytuacja, że grali akurat w coś i jedno z dzieci krzyczy: „Uwaga, rakieta!”. Był alarm, bo nadlatywał pocisk i dzieci schowały się pod stołem – opowiada Ałła. Dzieci są wyizolowane, najchętniej bawią się same – Staramy się nawet wymyślać gry, które zbliżają je do siebie – mówi Oleksandra Gordasz. – Zauważamy, że one są zdane same na siebie i bardzo trudno jest im się włączyć w jakąś pracę zbiorową. Jeśli w coś grają, np. w gry fabularne, to grają w wojnę. A kiedy bawią się klockami, to nie budują już domów, jak kiedyś, ale budują broń. To oczywiście pokazuje ich stan psychiczny, ich stosunek do tego wszystkiego.
Wojna na Ukrainie stworzyła ogromną potrzebę wsparcia zdrowia psychicznego zarówno dla dorosłych, jak i dzieci cierpiących z powodu długotrwałych skutków przemocy. Projekt Centrów Wsparcia Rodzin w Ukrainie finansowany jest w ramach polskiej współpracy rozwojowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP w ramach programu Polska Pomoc. Wartość pomocy to ponad 5 milionów zł. Dodatkowo, Caritas Polska realizuje w Ukrainie szereg innych działań z zakresu wsparcia psychospołecznego skierowanego między innymi do dzieci i młodzieży, w tym obozy wytchnieniowe oraz program wsparcia psychologicznego dla osób z niepełnosprawnością i ich opiekunów.